Czy bieganie odchudza brzuch? W artykule ostatecznie rozprawimy się z najpopularniejszym pytaniem o bieganie. Odpowiedź może Cię zadziwić.
Czy bieganie odchudza brzuch? To zależy od…
Niestety nie mogę tutaj udzielić jednej ostatecznej odpowiedzi, gdyż uzależniona jest ona od wielu czynników.
Mogę jednak udzielić Ci tylu wskazówek, że spokojnie sam będziesz wiedział, co należy zrobić, aby w Twoim wypadku odpowiedź brzmiała TAK. Jeśli już teraz odpowiadasz NIE, to być może poznasz powody, dlaczego tak się dzieje.
? Przy okazji zachęcam do przeczytania bardzo mocno spokrewnionego artykułu pt. Dlaczego biegam i nie chudnę?
Kiedy bieganie odchudza brzuch?
Chociaż nie istnieje coś takiego jest miejscowe spalanie tkanki tłuszczowej (poza oczywiście operacją odsysania tłuszczu), to jednak jest możliwe, aby bieganie pomogło Ci w spaleniu tłuszczu na brzuchu.
Jakie warunki muszą zostać spełnione? Możemy powiedzieć, że bieganie odchudza brzuch w następujących sytuacjach:
- Jeśli dzięki bieganiu Twój dzienny bilans kaloryczny będzie ujemny, to będziesz spalać tkankę tłuszczową z całego ciała (w tym także z brzucha). Aby jednak ta sytuacja miała miejsce, warto mieć świadomość, ile kalorii spala bieganie.
- Jeśli dzięki bieganiu Twój apetyt oraz poziom cukru we krwi się ustabilizowały, to najprawdopodobniej bieganie pomoże Ci schudnąć z brzucha (oraz ogólnie zredukować poziom tkanki tłuszczowej). Powód będzie taki sam, jak w punkcie powyżej. Deficyt kaloryczny.
- Jeśli dzięki bieganiu jesteś lepiej dotleniony i lepiej oraz dłużej śpisz, to bieganie pomoże schudnąć Ci z brzucha. Tutaj powód jest również podobny. Wypoczęty organizm jest dużo bardziej podatny na wszelkie diety redukcyjne. Niestety elementem niezbędnym też jest deficyt kaloryczny. Jednak przy optymalnej ilości snu jego utrzymanie staje się łatwe.
Jak widzisz wszystkie powyższe punkty sprowadzają się do jednej rzeczy: deficytu kalorycznego. Bez niego nie będziesz spalać tkanki tłuszczowej ani z brzucha, ani z żadnego innego miejsca. Bieganie może być bardzo skutecznym narzędziem, które pozwoli Ci ten deficyt utrzymać “bezboleśnie” lub go zwiększyć.
? Przy okazji zachęcam do przeczytania kolejnego bardzo mocno spokrewnionego artykułu pt. Bieganie a odchudzanie, gdzie odpowiadam na najczęściej zadawane pytania odnośnie biegania oraz odchudzania.
Kiedy bieganie nie odchudza brzucha
Wbrew pozorom bieganie to broń obosieczna. Może Ci wspaniale pomóc schudnąć, ale równie dobrze wraz z rozpoczęciem biegania możesz nabrać dodatkowych kilogramów. Ale jak to jest możliwe?
Poniżej sytuacje, w których bieganie nie odchudza brzucha (a wręcz działa odwrotnie):
- Jeśli bieganie to Twoja “karta przetargowa” do śmieciowego jedzenia oraz słodyczy, to z pewnością Twój brzuch nie będzie stawał się coraz chudszy. Dzięki bieganiu spalisz dodatkowe kalorie, ale jedząc “syf” bardzo szybko te kalorie uzupełnisz i zamiast w deficycie znajdziesz się w energetycznej nadwyżce. Ona zawsze prowadzi do nabierania tkanki tłuszczowej.
- Jeśli mocne treningi biegowe na tyle pobudzają Twój apetyt, że jesz więcej niż powinieneś, to efekt będzie niekoniecznie zadowalający. Ta sytuacja również doprowadzi do energetycznej nadwyżki, która powoli zakryje Twój sześciopak.
- Jeśli jesteś przetrenowany na tyle, że nie jesteś w stanie dobrze spać w nocy, to Twoja silna wola będzie słabnąć, a zachcianki na niezdrowe jedzenie staną się ciężkie do opanowania. To jest ludzka natura. Nie ma sensu z nią walczyć. Trzeba do niej podejść strategicznie. W przeciwnym wypadku skończysz objadając się i gromadząc zapasy na brzuchu na “gorsze czasy”, których Twój organizm się spodziewa po tym, jak go traktujesz.
Jak już pewnie się zorientowałeś sytuacja, w której bieganie nie pomoże Ci schudnąć z brzucha jest mocno analogiczna do sytuacji przedstawionych we wcześniejszej części artykułu. Jeśli przez bieganie wylądujesz w energetycznej nadwyżce, to nie ma niestety opcji, aby Twój brzuch piękniał. To są prawa fizyki, których niestety nie przeskoczymy żadnym cudownym spalaczem tłuszczu czy dietą “cud”.
Jeśli chcesz schudnąć z brzucha, to …
Przede wszystkim zadbaj o swoją dietę, jej jakość oraz ilość spożywanych kalorii. Najbardziej optymalny, zdrowy i wykonalny deficyt kaloryczny jest na poziomie 15-20% kalorii. Bieganie jest super, gdyż może Ci pomóc go utrzymać! Wykorzystaj je na swoją korzyść!
Bieganie uczy, aby zawsze iść do przodu. Krok po kroku, nawet w kryzysowych momentach.